przeskocz do treści

Pałac Pusłowskich w Krakowie, fot. K. Schubert MIK 2018

Pałac Pusłowskich w Krakowie

Ukryty w głębi niewielkiego ogrodu przy ulicy Westerplatte budynek, choć szumnie nazywany pałacem, jest właściwie bardziej okazałą willą przywołującą na myśl włoskie rezydencje podmiejskie. Należała przez niemal stulecie do słynącej z kolekcjonerskiej pasji rodziny hrabiów Pusłowskich. 

Pałac Pusłowskich w Krakowie, fot. K. Schubert MIK 2018

Jeszcze z początkiem XIX wieku działka, na której obecnie stoi willa była częścią malowniczego, pełnego ogrodów przedmieścia – dzielnicy Wesoła. Tu właśnie na przełomie XVIII i XIX wieku rozciągał się ogród jednego z krakowskich mieszczan, Walentego Bartscha. Być może to właśnie do Bartscha należał budynek gospodarczy, spichlerz (?), który zdecydował się zakupić Sykstus Lewkowicz, chirurg i członek Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, z zamiarem jego gruntownej przebudowy. Prace zlecił Szczepanowi Humbertowi, krakowskiemu architektowi. W skład założenia wchodziły wówczas niewielka służbówka koło bramy frontowej i drewniane zabudowania gospodarcze, które ok. 1830 roku przebudowano na wozownię i stajnię. 

W 1845 roku kolejnym właścicielem willi został Ludwik de Laveaux. Dom jednak nie zmienił kształtu, był wtedy budynkiem parterowym z facjatkami. Za to przebudowano wówczas starą wozownię i stajnię, która pomieściła dodatkowo także oranżerię. Zakomponowano także na nowo ogród, nad rowem odwadniającym wzniesiono kamienny mostek zaprojektowany przez Edwarda Stehlika.

W 1883 roku Maksymilian Nitsch zaproponował ówczesnemu właścicielowi, Konstantemu Rohozińskiemu kilka nowych rozwiązań architektonicznych – przeprowadzono nadbudowę pierwszego piętra i przebudowę klatki schodowej, z tamtego czasu zachowały się do dziś schody.  

Kolejni właściciele, w latach 1874–1884 hrabia Ludwik Michałowski, a następnie w latach 1884–1885 Franciszek Demmer, zlecali kolejne przebudowy niektórych części założenia. Aż wreszcie w 1885 roku posiadłość na Wesołej nabyli Zygmunt i Maria z Moszyńskich Pusłowscy. Willę postanowili dostosować do potrzeb wytwornej miejskiej rezydencji, która poza mieszkalnymi mogłaby pełnić funkcje muzealne – Pusłowscy posiadali przecież spore i niezwykle cenne zbiory sztuki oraz okazały księgozbiór. Przebudowy podjęli się architekci Tadeusz Stryjeński i Władysław Ekielski. Powstała zgrabna dwupiętrowa willa z wysmakowanymi neorenesansowymi ozdobami na elewacji. Istotnym jej elementem stała się zwracająca uwagę loggia arkadowo-filarowa w narożu willi.

Z kolei wnętrza gruntownie przebudowano. Wyrafinowanego smaku dodało wstawienie „starożytnych”, jak wówczas mawiano, fragmentów architektonicznych w ściany wewnątrz budynku. Głównie były to portale z gotyckich i renesansowych kamienic Krakowa, które po modernizacji tych budynków okazały się w wielu miejscach niepotrzebne. Tak trafiły do willi Pusłowskich portale ze Sławkowskiej 4 i z Floriańskiej 21, kolumny międzyokienne z ulicy Kanoniczej, belki stropowe z kamienicy przy Małym Rynku 4, rzeźba orła wydobyta z ruin zamku w Nowym Korczynie, zabytkowe kraty okienne przywiezione aż z Wilna. Do niektórych pomieszczeń wstawiono barokowe i klasycystyczne kominki, które Zygmunt Pusłowski przywiózł z Francji. 

Do wnętrz wstawiono nowe drzwi, klasycyzujące w formie, do których zamontowano mosiężne uchwyty z wygrawerowanym herbem Pusłowskich. W supraporty, czyli naddźwierniki wstawiono pejzaże, martwe natury i specjalnie zamówione u Jacka Malczewskiego obrazy, składające się na cykl Rusałki. Całości dopełniły pięknie intarsjowane parkiety w pokojach pierwszego piętra oraz terakotowe posadzki na parterze. 

We wnętrzu pałacu powstała reprezentacyjna klatka schodowa. Jej główną ozdobą stały się rzeźbione schody dębowe, ponad którymi gospodarze zawiesili cenne szesnastowieczne gobeliny wykonane zapewne w manufakturze paryskiej według projektu Charles’a Le Bruna. 

Pałacowa jadalnia została wyposażona w gdańskie meble i porcelanę z Delft.

Bibliotekę wypełniły liczne zabytkowe książki, w tym iluminowane średniowieczne rękopisy i inkunabuły. Kaplicę pałacową ozdobił późnogotycki tryptyk oraz rzeźba nagrobna przedstawiająca matkę Zygmunta, Genowefę z Druckich-Lubeckich Pusłowską. Na ścianach pałacu zawisły zarówno obrazy znanych mistrzów malarstwa dawnego: Adoracja Dzieciątka Lorenza Lotta, Rzeź niewiniątek Lucasa Cranacha czy Duch ojca ukazujący się Hamletowi Eugène’a Delacroix, jak i współczesnych Pusłowskim: Jana Matejki, Olgi Boznańskiej, Jacka Malczewskiego, Józefa Mehoffera i wielu innych.

Po śmierci Zygmunta i Marii Pusłowskich pałac odziedziczył jedyny żyjący spośród czterech synów tej pary, Franciszek Xawery Pusłowski. W okresie międzywojennym, pomimo rozlicznych zajęć, Franciszek Xawery dbał o kolekcję, a nawet starał się pokazywać swój dom-muzeum podczas otwartych dni krakowianom. Jednak po II wojnie światowej, w obliczu całkiem zmienionych stosunków własnościowych i przy ogromnej niechęci ówczesnych władz do przedwojennej arystokracji, Pusłowski musiał znaleźć sposób na utrzymanie siebie, pałacu i kolekcji. Wobec propozycji wysuniętej przez ówczesnego dyrektora Muzeum Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego, Karola Estreichera, po namowach, a nawet naciskach, Franciszek Xawery zdecydował się na zawarcie kontraktu z Uniwersytetem Jagiellońskim – w zamian za pałac i większość kolekcji Pusłowski mógł dożywotnio zostać kustoszem pałacu i pobierać z tego tytułu pensję. Do podpisania umowy doszło w maju 1953 roku. Jednak wbrew umowie, Estreicher rozproszył kolekcję. Jeszcze za życia Pusłowskiego zaczął wywóz cenniejszych eksponatów do Collegium Maius, dworku Matejków w Krzesławicach, a także Pałacu Sztuki.

W latach 50. XX wieku pałac Pusłowskich stał się na zaproszenie Pusłowskiego siedzibą Katedry Historii i Teorii Muzyki UJ. Odbywały się tu także zajęcia w ramach studiów z zakresu anglistyki i germanistyki. Dziś pałac należy do Instytutu Muzykologii UJ, w pięknie odremontowanych wnętrzach mieści się także Ośrodek Dokumentacji Muzyki Polskiej XIX i XX wieku im. Ignacego Jana Paderewskiego oraz pełna zbiorów muzycznych biblioteka.

Relacja z pierwszego weekendu XXI Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego. Gościliśmy w Czchowie, Iwkowej i Rożnowie. W Krakowie oprowadzaliśmy po pałacu Pusłowskich i pałacu Potockich.

Pałac Pusłowskich w Krakowie

Beiersdorf Z., Pałac Pusłowskich w Krakowie. Studium z dziejów pałacu-muzeum, „Rocznik Krakowski” 1988, t. 54.

Chwalba A., Ostatni salon PRL. Rzecz o Franciszku Xawerym hrabim Pusłowskim, Warszawa 2015.

Chwalba A., Pałac Pusłowskich, Kraków 2014.

Estreicher K. jr., Dziennik wypadków, t. I–V, Kraków 2001–2006.

Gabryś A., Salony krakowskie, Kraków 2007.

Rostworowska M., Czas nie stracony. Życie i dzieło Xawerego Pusłowskiego, Kraków 1998.

Sołowianiuk P., Jasnowidz w salonie, czyli spirytyzm i paranormalność w Polsce międzywojennej, Warszawa 2014.

MAŁOPOLSKI INSTYTUT KULTURY W KRAKOWIE, ul. 28 Lipca 1943 17c, 30-233 Kraków, tel.: +48 12 422 18 84, 631 30 70, 631 31 75, NIP: 675 000 44 88 | Projekt i wykonanie | Polityka prywatności | Jeśli nie oznaczono inaczej, wszystkie materiały na stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Małopolskiego Instytutu Kultury.