Filmy
Od 2020 roku Dni Dziedzictwa mają swoją nową – filmową odsłonę. Z kamerą podróżujemy do zabytków, których w czasie wydarzenia, z różnych powodów, nie moglibyśmy Państwu udostępnić. Każdy film to podróż do jednego z miejsc, jego historii i tajemnic. Opowieści wzbogacone o cyfrowe zasoby muzealne, biblioteczne i archiwalne pozwalają poczuć niezwykłą atmosferę tych miejsc oraz poznać nieoczywiste historie. Przewodnikami w tej podróży są wysokiej klasy specjaliści oraz gospodarze obiektów (pracownicy, kustosze i inne osoby związane z zabytkami). Wszystkie oprowadzania są tłumaczone na PJM.
Od 2020 roku Dni Dziedzictwa mają swoją nową – filmową odsłonę. Z kamerą podróżujemy do zabytków, których w czasie wydarzenia, z różnych powodów, nie moglibyśmy Państwu udostępnić. Każdy film to podróż do jednego z miejsc, jego historii i tajemnic. Opowieści wzbogacone o cyfrowe zasoby muzealne, biblioteczne i archiwalne pozwalają poczuć niezwykłą atmosferę tych miejsc oraz poznać nieoczywiste historie. Przewodnikami w tej podróży są wysokiej klasy specjaliści oraz gospodarze obiektów (pracownicy, kustosze i inne osoby związane z zabytkami). Wszystkie oprowadzania są tłumaczone na PJM.
Pierwsi zdobywcy Babiej Góry pozostają bezimienni. Zbieraczki ziół, zbójnicy, poszukiwacze skarbów przedzierali się przez zarośla i mierzyli z kaprysami pogody. Na babiogórskich szlakach otaczają nas świadectwa oswajania Królowej – wytyczone ścieżki, obelisk upamiętniający wyprawę arcyksięcia Józefa Habsburga czy ruiny schroniska Beskidenverein.
Na rozległej polanie Markowe Szczawiny, gdzie przed ponad stu laty stanęła niepozorna chata dla wędrowców, mieści się dziś okazałe schronisko, zawsze pełne turystów. Obok schroniska znajduje się muzeum, które opowiada o historii zdobywania i oswajania Królowej Beskidów. Muzeum Turystyki Górskiej na Markowych Szczawinach to najstarsza placówka tego typu w polskich górach. Do jego powstania przyczyniła się grupa ludzi, którzy poprzez udostępnienie zbiorów chcieli przekazać wartości kulturowe i historyczne związane z Królową Beskidów.
W filmie Bądźmy w kontakcie! po pustych już przestrzeniach gmachu podążamy za Heleną Postawką-Lech, historyczką sztuki, która zajmuje się rolą i przemianami budynków użyteczności publicznej. Towarzyszy nam też Roman Piątek, listonosz, który pracował tutaj od początku lat 90. i oddał temu miejscu całe serce. Z kolei architekt Wojciech Miecznikowski, przedstawiciel firmy Zeigeist Asset Management (obecnego właściciela gmachu), zdradza, jaka przyszłość rysuje się przed tym szczególnym budynkiem.
W filmie „Z wnętrza do wnętrza” przyglądamy się krok po kroku spektakularnemu, niemal magicznemu zabiegowi oddzielania malowidła ściennego od jego pierwotnego podłoża. Proces przenoszenia pozwala je uratować i zachować z ruin, przenieść z remontowanych budynków czy z obiektów architektury o wysokim stopniu zagrożenia. O zbiorze transferów malowideł ściennych Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie opowiadają specjaliści i specjalistki z Pracowni Przenoszenia i Rozwarstwiania Malowideł Ściennych krakowskiej ASP. Film zrealizowany w ramach Akcja Eksploracja 2021.
Kto dziś pamięta o tym, że przez niemal półwiecze w samym sercu Krakowa, przy placu Szczepańskim, mieścił się kompleks sal koncertowych, jakiego dziś miastu brakuje? Wznieśli go na samym początku wieku w awangardowym wówczas stylu secesyjnym Tadeusz Stryjeński i Franciszek Mączyński dla Towarzystwa Muzycznego i Konserwatorium. W budynku przez około sto lat funkcjonowała również scena teatralna, ale dopiero w latach 40. XX wieku na dobre stał się on siedzibą teatru, którą pozostaje do dziś.
W filmie pokażemy na co dzień niedostępne zakamarki teatru i opowiemy o wybrzmiewającej w nim od ponad dwustu lat muzyce. Oprowadzą nas specjaliści – historycy sztuki, muzykolodzy i pracownicy teatru: Anna Litak, Jakub Puchalski, Michał Wiśniewski i Wojciech Kiwer.
Czym jest czarna płyta? Kiedy i jak powstała? Jak właściwie działa? Dlaczego w czasach Spotify jeszcze się ją tłoczy i do czego potrzebują jej DJ-e?
Na te i wiele innych pytań podczas filmowego oprowadzania po Muzeum Fonografii w Niepołomicach opowiedzą: Awa Zającówna – przewodniczka z Muzeum Fonografii, Daniel Drumz – producent muzyczny i DJ oraz Kajetan Konarzewski – dyrektor Małopolskiego Centrum Dźwięku i Słowa.
Pracownia lutnicza Mardułów jest najstarszą taką pracownią nieprzerwanie działającą w Małopolsce i drugą w Polsce. Założył ją Franciszek Marduła – legenda polskiego lutnictwa. Obecnie pracownię prowadzi jego syn Stanisław, który podobnie jak ojciec naucza lutnictwa w Zespole Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara.
W filmie o fenomenie lutnictwa na Podhalu, tradycjach snycerskich, pracowni lutniczej jako magicznym miejscu, gdzie z kawałka drewna powstaje instrument, o relacjach mistrz–uczeń i przekazywaniu tajemnej wiedzy – opowie sam Stanisław Marduła.
W zakopiańskiej willi Atma mieści się jedyne na świecie muzeum biograficzne Karola Szymanowskiego, jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów. Ten typowy pensjonat w stylu zakopiańskim był świadkiem jego pasji tworzenia, spotkań z przyjaciółmi, zachwytów i zwątpień. Jedynym miejscem, które u schyłku życia Szymanowski nazywał domem.
O tym niezwykłym miejscu, o fascynacji muzyką Podhala i gościach odwiedzających Atmę opowie kierowniczka muzeum Agnieszka Gąsienica-Giewont. Filmową opowieść wzbogacą utwory powstałe w Atmie – pieśni kurpiowskie w wykonaniu Cracow Singers.
Zakopiańska szkoła plastyczna, potocznie zwana “szkołą Kenara” przyciągała wyjątkowych ludzi – pedagogów oraz uczniów. Ich zaangażowanie i pasja stworzyły jej legendę. Przez ponad 140-letnią historię szkoły przewinęli się nie tylko wyjątkowi dyrektorzy – osobowości ze świata sztuki, ale także wyjątkowi pedagodzy, którzy swoim podejściem do pracy z uczniem zrewolucjonizowali szkolnictwo artystyczne.
Szkoła ta kryje w sobie jeszcze jeden fenomen. Specjalizacja lutnicza zakopiańskiej szkoły jest jedynym tego typu kierunkiem w liceach plastycznych w Polsce.
Dyrektor i pedagodzy tej wyjątkowej szkoły opowiedzą jej historię. Porozmawiamy także o przenikaniu się dyscyplin sztuki. Czy instrument jest także dziełem sztuki? W jaki sposób poprzez rzeźbę przedstawić muzykę?
Istnieją takie miejsca, które są kwintesencją czasu, w jakim powstały. Jednym z nich jest willa Władysławka (zwana później Czerwonym Dworem), która od początku wpisała się w wir złotej ery Zakopanego – za sprawą zarówno jej twórców, jak i przybywających do niej gości.
O gościach Czerwonego Dworu, o spotkaniach artystów z muzyką ludową i świata tradycji ze światem przyjezdnych – opowiedzą kierowniczka Centrum Kultury Rodzimej Czerwony Dwór Małgorzata Wonuczka-Wnuk oraz Zbigniew Moździerz, historyk i konserwator zabytków architektury, pracownik Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Muzycznym przewodnikiem po zakopiańskich tradycjach będzie Krzysztof Trebunia-Tutka wraz z towarzyszącymi mu uczniami.
O Piwnicy pod Baranami śmiało można powiedzieć, że jest zjawiskiem wyjątkowym, fenomenem. Każdy chciał tu bywać, ogrzewać się w jej niezwykłej atmosferze. Przez jej „szkołę” przewinęli się sławni nie tylko muzycy i aktorzy, lecz także poeci, filozofowie, malarze, rzeźbiarze, reżyserzy… Nie piwnicą właściwie była, lecz raczej salonem Krakowa. Bo też jednym z najgłośniejszych salonów XIX-wiecznego miasta był wcześniej należący do rodziny Potockich pałac Pod Baranami.
Po wciąż pełnych uroku pałacowych salonach oprowadzi nas historyczka sztuki Katarzyna Moskal, a o początkach Piwnicy i jej niekwestionowanej ikonie, Piotrze Skrzyneckim, opowiedzą piwniczni artyści: Aleksandra Maurer, Sebastian Kudas oraz dyrektor Piwnicy Bogdan Micek.
Na założenie klasztorne krakowskich paulinów na Skałce składa się kilka świetnych architektonicznie budynków powstałych w różnych epokach: odnajdziemy tu wybudowany w renesansowym stylu klasztor, barokowy kościół z piękną biblioteką, a także przebudowaną w XIX wieku bramę wjazdową i modernistyczne seminarium duchowne wzniesione w latach 30. XX wieku.
Wszystkie te miejsca odwiedzimy z kamerą, by opowiedzieć o krzątających się tu już od XV wieku zakonnikach odzianych w charakterystyczne białe habity. Zwiedzanie będzie też okazją do opowiedzenia o barokowej muzyce z kręgu dynastii Wazów, tworzonej przez pierwsze zawodowe kapele na potrzeby dworu królewskiego. Opowieści będą snuli: Jakub Puchalski (muzykolog i historyk sztuki), Michał Wiśniewski (historyk sztuki) oraz o. Grzegorz Prus (historyk).
Ignacy Jan Paderewski miał wszystkie cechy, które torują drogę na szczyt: wyjątkowy talent muzyczny, niezwykłą osobowość, charyzmę, zamiłowanie do perfekcji oraz intrygującą fizjonomię. Występował w najsłynniejszych salach koncertowych świata, wzbudzając powszechny zachwyt i uwielbienie tłumu należne supergwieździe. Do legendy przeszedł luksusowy styl życia artysty – jego podróże i posiadłości, z których jedynym zachowanym jest dwór w Kąśnej.
O „królu pianistów” i „czarodzieju klawiatury”, o fenomenie „paddymanii”, a także o wielkim marzeniu mistrza, jakim było posiadanie perfekcyjnego gospodarstwa w Polsce, opowiedzą muzykolodzy, pracownicy Ośrodka Dokumentacji Muzyki Polskiej XIX i XX wieku im. I.J. Paderewskiego przy Instytucie Muzykologii UJ – Justyna Szombara i Michał Jaczyński. Działalność Centrum Paderewskiego Kąśna Dolna przedstawi dyrektor Łukasz Gaj.
Z końcem XIX wieku Bobowa stała się jednym z najpotężniejszych ośrodków chasydzkich w Polsce. Stało się tak za sprawą dynastii Halberstamów – Szlomo ben Mejera Natana oraz jego syna Bencjona, który poza pełnieniem godności cadyka oddawał się także tworzeniu muzyki chasydzkiej. Dla chasyda muzykowanie jest bowiem jednoznaczne z modlitwą.
Jak brzmiały modlitwy na dworze cadyka? Co jeszcze można było usłyszeć w przedwojennej Bobowej i jak wyglądało słynne wesele Nechamy Goldy – opowiedzą muzykolożka Sylwia Jakubczyk-Ślęczka oraz historyczka i judaistka Karolina Ożóg. W tej wyjątkowej podróży do żydowskiej Bobowej towarzyszyć nam będą pieśni w wykonaniu Cracow Singers.
Biecz – urocze miasteczko na południowo-wschodnim krańcu Małopolski jest prawdziwym rajem dla miłośników dawnej architektury, ale nie tylko. Wystarczy wejść do wnętrz kilku zabytkowych domów, w których dziś znajdują się oddziały muzealne, czy zajrzeć do bieckiej kolegiaty, by zachwycić się ich kunsztownym wyposażeniem.
Pośród licznych przedmiotów chyba najbardziej tajemniczym jest pulpit muzyczny z 1633 roku, niegdyś służący do podtrzymywania ksiąg z zapisem nutowym. Na pulpicie wyrzeźbiono sceny muzykowania orkiestry zasobnej w często nieznane nam dziś instrumenty, i to właśnie orkiestry miejscowej z Biecza. Ale w zbiorach bieckiego muzeum odnajdziemy także inne przedmioty: liry korbowe, skrzypce, cytry, lutnie, basy, kołatki i okaryny, a nawet organy wykonane samodzielnie przez artystę-samouka. Jak wyglądał dawny Biecz, jakimi dźwiękami wybrzmiewało miasto i region?
Pomogą nam to wyobrazić sobie muzykolog i historyk sztuki Jakub Puchalski oraz Marta Bartuś, Grzegorz Szary i Rafał Poniewierka – dyrektorka i pracownicy Muzeum Ziemi Bieckiej.